Kochani, wyszło na to, że zeszłam na dalszy plan.
Aleeee nie ma tego złego!
Bo tak się składa, że ja i Kuba dosłownie otoczyliśmy Amerykę! Ja jestem po zachodniej stronie, w San Francisco, a Kuba ok połowy kwietnia wyleciał do Nowego Jorku! Na 2 miesiące. Na spakowanie się miał 3 dni po tym, jak dostał telefon, że on i jego co-founderzy Kamil Goliszewski i Adam Cellary dostali się do topowego akceleratora w USA. Jako jedna z 12 firm wybranych wśród 3tys zgłoszeń!
Akcelerator to specjalny program dla startupów, w którym wyjadacze rynku, którzy zazwyczaj sami już osiągnęli gigantyczne sukcesy, biorą wybrane startupy pod swoje skrzydła. Inwestują, dobierają inwestorów, mentorów, udostępniają swoją sieć kontaktów i mają na celu to, żeby nowym, przyjętym startupom jak najbardziej pomóc. Wkrótce pojawi się oficjalna informacja w amerykańskiej prasie, tak więc najwyższy czas, bym i ja na Ja&On z gigantyczną radośśścią przedstawiła Wam najnowsze dzieło, o którym mowa:
Pomysł pojawił się bardzo dawno, jeszcze przed Spray’em, czyli ok 2011 roku. Dziś, pisząc to i zdając sobie sprawę, że obecnie UnStocka używają ludzie z 325 miast na świecie, oraz że chłopaki teraz przechodzą przez prestiżowy akcelerator w NYC wybrani spośród 3 tys zgłoszeń, to jest to naprawdę nie do uwierzenia!
UnStock to świetna apka dla każdego, kto lubi kręcić video – zarówno profesjonalnym sprzętem, jak i telefonem! Obecnie wszystkie wielkie bazy ujęć filmowych wymagają profesjonalnych nagrań zrealizowanych według książkowych zasad. W efekcie są to sztywne galerie, wśród których godzinami przegląda się nudne materiały z wypiekami na twarzy licząc na to, że trafi się na perełkę, która nam pasuje. To nie te czasy! Dziś marki potrzebują autentycznego, bieżącego kontentu od prawdziwych użytkowników, a aparaty w smartfonach są tak dobre, że spokojnie sprostają technicznym wymaganiom by stworzyć klipy do reklamy czy spotu internetowego.
I tu pojawia się UnStock – aplikacja, której możecie i Wy używać do tego, by nagrywać ciekawe, ładne, śmieszne, nietypowe video i w kilkanaście sekund udostępniać je do sprzedaży! Jednym słowem, jeśli lubicie nagrywać video telefonem, możecie teraz zarabiać na tym kasę. Poza tym UnStock to nie tylko baza klipów, to także społeczność filmowców, którzy mogą śledzić i uczyć się od siebie nawzajem, polubić klipy i udostępniać je na social media. A skoro są już użytkownicy z 325 miast na świecie, to pomyślcie sobie jak różnorodny jest kontent, który produkują. Ważną funkcją jest to, że agencje i inni filmowcy mogą tworzyć misje i zamawiać klipy od filmowców z całego świata – teraz do dyspozycji mają nie tylko bazę ujęć, ale mogą też zamówić coś konkretnego pod swoje zapotrzebowania, co zostanie zrealizowane bardzo małym kosztem.
Kuba to wyjadacz ujęć stockowych. Swoje klipy sprzedaje na różnych portalach od dobrych paru lat i dzięki systematycznej pracy jest to bardzo opłacalna sprawa. Jednak czas na to, by można to było robić szybciej, sprawniej, i za pomocą każdego sprzętu — bo najlepsza kamera to ta, którą masz pod ręką właśnie wtedy, gdy jej potrzebujesz.
Dajcie znać, co o tym myślicie oraz czy będziecie używać UnStocka do sprzedaży własnych klipów video? A może do kupowania? Każdy feedback i wszystkie komentarze są bardzo mile widziane!